Po co czekać do sylwestra?

Określenie postanowienia noworoczne (new year’s resolutions) poznałam na lekcji języka angielskiego. Chociaż zrozumiałam, co ono oznacza, trudno mi było zrozumieć samo zjawisko. Początkowo czułam się nie fair w stosunku do siebie, bo nigdy nie miałam postanowień noworocznych! To tak jakbym była zacofana, odmawiałam sobie możliwości i szansy.

Czy naprawdę potrzebujesz zbiorowego ruchu, aby zacząć coś robić dla siebie?

Potem odkryłam, że jest coś takiego, jak nie dotrzymywanie postanowień noworocznych. Tego już nie ogarniałam w zupełności, a dyskusja wokół blue Monday była dla mnie hitem marketingu.

Gdy ktoś mnie zapytał na imprezie o postanowienie noworoczne, popatrzyłam na stół i odparłam, że w nowym roku przestanę marnować jedzenie. Przestałam natychmiast, faktycznie to był początek roku, wpisałam się w trendy.

Naprawdę, jeśli coś jest dla ciebie ważne, to ważne jest teraz, nie na sylwestra. Jeśli masz zamiar z tym czekać do nowego roku, to pewnie nie jest ważne i dobrze wiesz: porzucisz temat pod pierwszym pretekstem.

Twoje życie jest twoje! Jeśli potrzebujesz, już dziś je zmień na lepsze, nawet jeśli to jest coś drobnego. Bo jeden mały krok będzie zawsze mocniejszy niż krok duży, ale nie podjęty. Za pół roku z dumą powiesz: tu zaszła zmiana, widzę ją 🙂

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *