Rozdaję klucze

Niedawno ktoś mnie zagadnął: jesteś coachem, ale co ty tak właściwie robisz? Zapytałam, czy mogę użyć metafory. Widząc gest przyzwolenia powiedziałam, że ludzie przychodzą do mnie po swoje klucze.

Tak, właśnie widzę swoją rolę. Ludzie przychodzą do mnie bo potrzebne im są pomysły na realizację tematów, nad którymi pracują. To są ich tematy, a klucze symbolizują wypracowane przez nich rozwiązania.

Czy mogą wpaść na te rozwiązania sami? Powiem więcej: nie ma innej opcji. Na dodatek, mam pewność, że nic tak nie smakuje jak realizacja wypracowanego przez siebie rozwiązania.

To co w takim razie robię ja?

  • Słucham. Jestem taką ścianą od której odbijają się Twoje myśli.
  • Pytam. Często słyszę: …. a, to dobre pytanie!
  • Daję przestrzeń. Siedząc w ciszy widzę, jak mówisz i mówisz, a wszystko odbywa się w twojej głowie.
  • Cieszę się. Wraz z tobą cieszę się, gdy mówisz: mam to!
  • Uczę się. Każda sesja coachingowa jest okazją do nauki i refleksji zarówno dla ciebie, jak i dla mnie.

Zajrzyj do mnie razem znajdziemy Twój klucz.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *